Co ciekawego w tym odcinku
Na przykładzie set-upu na Pomorską 500, poznasz moje sposoby na przygotowanie się do gravelowego (i nie tylko) ultra.
✅ co spakować (sprzęt i narzędzia, elektronika, oświetlenie, nawigacja),
✅ w co się spakować,
✅ jak trzymać się założonego planu,
✅ jak zabezpieczyć rower.
Posłuchaj podcastu 🎧
Wolisz obejrzeć? 🎥
Przydatne linki
Zobacz te artykuły dla Ciebie
RPP #6 [Rafał Buczek] Ultra nocleg na łonie natury
O pomoc w znalezieniu sposobu na bezpieczny nocleg na łonie natury, podczas ultra wyścigu lub zwykłej, bikepackingowej wędrówki, poprosiłem Rafała Buczka, który od lat z powodzeniem obcuje z naturą i pracuje w polskiej, outdoorowej firmie Cumulus.
Jak dojechać na gravelowe ultra?
Jeśli jesteś zapisany, zapisana na gravelową imprezę lub po prostu chcesz pojechać z rowerem w jakieś ciekawe miejsce, czas zastanowić się jak i czym dojechać na miejsce startu
Jak nie przegapić ciekawej imprezy rowerowej?
Kolarstwo przygodowe czeka na każdego, ale nie przegap daty zapisów!
Jak sprawnie spakować się na ultramaraton
Przeczytaj o tym, jak spakować się na zawody. Czy zabrać ze sobą drugi rower w częściach, czy raczej liczyć na łut szczęścia, że nic nie ulegnie defektowi?
6 komentarzy
Super wskazówki, na bardzo podobny zestawie jechałem wanogę. W grupie narzędzi brakuje mi jednej rzeczy.. taśmy izolacyjnej. Jedna rolka jest mała, lekka i niezastąpiona w wielu przypadkach 🙂
Dokładnie. Ja taśmę nawijam sobie na pompkę. Z opaskami zaciskowymi tworzą ciekawy i skuteczny zestaw naprawczy 🙂
Super. Jaką masz pojemność torby pod siodłem? Zastanawiam się czy kupić średnią czy największą. Fantastyczny blog. Łykam powoli całą zawartość 🙂
Cześć Tomku, dzięki! Używam dwóch podsiodłówek – Topeak Backloader 6l i małej, totalnie wodoszczelnej chińszczyzny o poj. chyba 0,6l.
https://www.topeak.com/global/en/products/37-Saddle-Bags/969-BACKLOADER
Do podręcznego zestawu naprawczego dodałbym jeszcze zapasowy „wewnętrzny mechanizm” wentyla tubless. Kiedyś przy dopompowywaniu na trasie oryginalna wystająca część zlamala mi się i ten drobiazg uratował mnie.
Dzięki Tomku, bardzo celna uwaga! Zresztą teraz już wożę takowy, bo sam miałem podobną przygodę. Na szczęście stało się to w domu, więc nie było wielkich komplikacji. Ale owszem, moja lista kontrolna została wzbogacona. 🙂