Zapowiadało się szaro-buro, a wyszło cudownie. Pogoda dopisała, ekipa również. Nie pozostało więc nic innego, jak ruszyć ku trójmiejskim przedmieściom, zwanym również bliskimi Kaszubami.
Nie obyło się bez defektów, a ich królem był Robert. To jego pierwsza ustawka i trzeci raz na gravelu. Robert chyba zainteresuje się systemem bezdętkowym. 🙂
Foty od Mateusza Urbana
BTW, jak już obejrzycie jego zdjęcia, przeczytajcie reportaż z Bohemian Border Bash Camp, który napisał razem z Izą (widoczną na zdjęciach 😉).
Kolejne ustawki
Jeździmy regularnie aż do zimy, o ile pogoda będzie sprzyjająca. 😎 Jeśli będzie padać, poczekamy.
Wszystkie informacje o nadchodzących wydarzeniach znajdziecie na profilu Rezerwatu na Facebooku (wydarzenia) oraz na stronie: http://rezerwatprzygody.pl/coffee-wanoga/
Coffee Wanoga #22 w liczbach 😎
Podobał Ci się artykuł? Dodaj swoją ocenę!
Kliknij, aby ocenić
Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów 4
Dodaj pierwszą ocenę!