Jesienna włóczęga

czyli "Krajowy deszcz na Kaszubach" (coffee) ride

autor: Piotr Wierzbowski
5
(3)

Mówi się, że nie ma złej pogody na rower. Postanowiliśmy zweryfikować prawdziwość tej tezy, w całkiem zacnym towarzystwie i w całkiem pięknych okolicznościach kaszubskiej pogody.

Co prawda prognoza nie zapowiadała się nazbyt optymistycznie, jednak wizja spędzenia czasu w fajnym towarzystwie, wśród kaszubskich lasów i jezior wygrała z asekuracyjnym „no nie wiem, nie wiem…” Na śmiganie po tamtejszych szutrach (premium i tych o niższej klasie jezdności) umówiliśmy się w Gościńcu „Malinówka” w Krzesznej. 

Wybór okazał się trafiony jeszcze przed wyjazdem w teren – sympatyczna obsługa, pyszne jedzenie i przytulne pokoje sprawiły, że w sobotni poranek ciężko było wstać i wsiąść na rower… 

Śladami Śledzia

Pamiętacie wyścigową przygodę na trasie Śledzia? Jedyna edycja 24-godzinnego maratonu doczekała się swoich fanów, jednak mojemu sercu bliższa jest idea dłuższych, ale bardziej wyluzowanych przejazdów. Ruszamy więc na trasę, która powstała jako kompilacja Śledzia, Wanogi i nowych odcinków z Radkiem  (uczestnikiem Śledzia), Pawłem, Łukaszem i Henrykiem. Cel – lokalne wioski, pola i szutrowe drogi, usiane kapliczkami, liczne jeziora i niezliczone pagórki, tak charakterystyczne dla polodowcowego krajobrazu Kaszub.

Podczas naszej ustawki powstał film, który możecie zobaczyć na kanale Youtube.

Już pierwsze kilometry napawają radością z jazdy. Jak to bywa na ustawkach, kręcimy i gadamy. A jak jest okazja, to stajemy. Na zdjęcia, na kanapkę, na wieżę…

Wstęgi kaszubskich dróg

Po drodze spotykamy lokalsów na składakach, którzy żwawo cisną po szutrowych drogach, łączących sąsiednie wioski. DLa wielu osób to wciąż podstawowy środek transportu, niezależnie od pogody. Spotykamy też  pana Stanisława z Elzą, która uczy się pokonywać kilometrowe odległości ze swoim panem jadącym na rowerze. Wyglądają na zgraną parę.

Niebo co prawda szare, ale i tak cieszymy się klimatem, jaki tworzą wisząca w powietrzu wilgoć, panująca właśnie jesień i zabytkowe konstrukcje, napotkane po drodze.

Kiedy tak jedzie się i rozmawia, czas i kilometry mijają szybko. Równie prędko zapada zmrok, na szczęście do bazy „Malinówka” pozostaje nam kilkanaście kilometrów. Mimo wizji ciepłego, smacznego posiłku i grzanego wina, zatrzymujemy się w Stężycy (tak, tej od Wanogi) w Żabce na pit-stop. Szybka kawa i kończymy rundę, aby zregenerować się przed kolejną.

Krajowy deszcz

Drugi dzień zaczyna się nieco bardziej wilgotno, z tendencją do opadów deszczu. Ruszamy, zaopatrzeni w odpowiednie akcesoria.

Zaraz po zjeździe z Wieżycy dosięga nas „krajowy deszcz”, jak to Radek Gołębiewski określił stablne, niezbyt intensywne opady w podcaście #31 Rezerwatu Przygody.

Deszcz krajowy to taki, kiedy już musisz założyć kurtkę, ale jeszcze nie mokniejsz, bo jadąc od razu wysychasz…

– Radek Gołębiewski

Ta dosyć pokręcona definicja przyjęła się całkiem dobrze i znam już kilka osób, które używają tego określenia, aby opisać deszcz w stylu kapuśniaczku, może nieco intensywniejszy.

Miałem nie brać ochraniaczy na buty, ale na koniec rundy nie żałuję poświęconych kilku chwil na ich założenie. Z wytartymi do zera klockami hamulcowymi, we wspaniałych nastrojach kończymy kolejną kaszubską rundę, aby ponownie zasiąść w ławie przy ciepłym posiłku.

Wspólny werdykt – było wspaniale, ustawka definitywnie do powtórzenia. 😃

Podziel się z innymi

Podoba Ci się artykuł? Prześlij go dalej, udostępnij znajomym. Podziel się!

Chcesz być na bieząco z nowościami na blogu i na kanale Youtube? Zapisz się do newslettera. Zero spamu. Wiadomości wysyłamy co 2-3 tygodnie.

Dołącz do przygody

Zajrzyj do sklepu Rezerwatu Przygody, aby nabyć swój bilet na ultra-przygodę.

Już w sprzedaży
Zarezerwuj swoje miejsce w tej ultra-przygodzie
Lubiane i praktyczne czapeczki Rezerwat Przygody by Runo
Lekkie, przewiewne, wyprodukowane przez Runo

Podobał Ci się artykuł? Dodaj swoją ocenę!

Kliknij, aby ocenić

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów 3

Dodaj pierwszą ocenę!

Dodaj komentarz

You may also like

Instagram Rezerwatu

RP_LOGO_PODSTAWOWE_320

Rezerwat Przygody to blog, podcast i kanał na YouTube, stworzone by propagować aktywny, uważny i zdrowy styl życia. 

 

Na stronie dzielę się z Wami własnymi doświadczeniami, ale też przedstawiam opinie innych.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Skorzystaj z kontaktu tutaj.

Przygotowanie do ultramaratonu

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera.
Wiadomości wysyłamy nie częściej niż raz na kilka tygodni.
W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia lub wypisać się.

©2020-2023 Piotr Wierzbowski & Rezerwat Przygody

Podczas przeglądania stron internetowych Sklepu używane są jedynie niezbędne do działania pliki „cookies”. Ich stosowanie ma na celu poprawne działanie stron Sklepu Rezerwat Przygody. Akceptuję Dowiedz się więcej

Zobacz dostępne kupony